Napisała Jola @ 27 września, 2015 r.
Ostatnie dni lata, urlopu, tak szybko minęły...
W zeszłym tygodniu przywitaliśmy kalendarzową jesień. Czas przygotować się na coraz chłodniejsze i krótsze dni. Jesień też jest piękna i kolorowa!
Miniony tydzień u nas był ciepły i bezdeszczowy. Ładna pogoda sprawiła że oprócz biegania wyszłam też na rower, pograliśmy w badmintona, był nawet piknik w parku.
Skaczę na skakance a Garfield ćwiczy pozycje Jogi :) |
Filemon z brzuchem do góry ;) |
Liście powoli zaczynają opadać z drzew... |
Dzisiaj, w niedzielę pogoda była bardzo słoneczna. Po śniadaniu poszłam do parku. Przebiegłam 13 km, lekkość w nogach i super power!
Dzisiejsze 13 km |
Nadmiar energii w tym tygodniu sprawił, że ciągle coś gotowałam i piekłam ;)
Zapisałam się także na Ennerdale Trail Run, 10 km, 18 października 2015 r. Będzie to bieg usytuowany w samym sercu Lake District, wokół jeziora Ennerdale Water, w otoczeniu masywów górskich : Great Gable, Pillar, Steeple. Jeśli pogoda dopisze to zamierzamy się wdrapać na szczyt Great Gable gdy tylko ukończę bieg.
Bieg po takim terenie będzie dla mnie nowym doświadczeniem. Już nie mogę się doczekać!
Pobiegnę wokoło tego jeziora. Ale piękne widoki! |
Ps. Tymczasem w Toruniu, przygotowania do wiosennego maratonu idą pełną parą!
Coś czuję że przybędzie nam dwóch nowych maratończyków :) |
Never give up!