Napisała Jola @ 16 sierpnia, 2015 r.
Po biegu |
Dziś przebiegłam 17 km, biegało się lekko, nogi same niosły, po prostu super!
: ) |
Tak sobie biegłam i planowałam jak zrealizować swój następny cel a zarazem marzenie, jakim jest wejście na najwyższy szczyt Walii - Snowdon.W minionym tygodniu kupiłam już nawet buty przeznaczone do tego celu. Jeśli w którymś ze zbliżających się weekendów pogoda okaże się łaskawa, jest duża szansa na to, że spróbuję spełnić to marzenie.
Snowdon |
Najtrudniejszy pierwszy krok |
Miłej niedzieli!
No comments:
Post a Comment