Napisała Jola @ 30 sierpnia, 2015 r.
: ) |
Lake District (Kraina Jezior) - jest to obszar w północno - zachodniej Anglii w hrabstwie Kumbria. W swojej centralnej części obejmuje Park Narodowy Lake District. Kraina ta obfituje w jeziora i góry.
Dziś obraliśmy sobie za cel podróży właśnie tę cudowną krainę, a dokładnie małą wioskę o nazwie Coniston. Można by powiedzieć, że jedna część wioski leży nad jeziorem Coniston Water, a druga część u podnóża gór, z najwyższym w okolicy szczytem zwanym Old Man of Coniston (803 m n. p. m.) i właśnie ten szczyt postanowiliśmy dziś zdobyć.
W centrum Coniston znajduje się biuro informacji turystycznej, parking, sklepy z pamiątkami, spożywcze, restauracje, puby, a wszystko to w pięknej scenerii gór.
Domki mieszkalne są bardzo małe, porośnięte roślinnością, wąskie, kręte uliczki. Wszystko to razem sprawia niesamowite wrażenie!
Pogoda nam dopisała, mieliśmy wręcz ogromne szczęście. Jedynie jak tutaj dotarliśmy, troszkę padało, temp. ok. 15 st. C, czyli ok, świeciło słońce. Gdy weszliśmy na szlak było już coraz lepiej. Przestało padać i tak już pozostało aż do naszego odjazdu. Podczas wspinaczki świeciło cały czas słońce, a na samym szczycie żadnych chmur, nic nie przysłaniało pięknych, bajkowych widoków.
Zaopatrzeni w prowiant w postaci sałatek z mięsem, napoi zimnych i gorących oraz słodyczy, wyruszamy :)
Jest godzina 13. Na początku chodzimy sobie po górach, po małej rozgrzewce przedzieramy się przez wrzosowiska, przysiadamy na skraju drogi, posilamy się i ok. godz. 15.30 wchodzimy na właściwy szlak. Po drodze, im wyżej tym piękniej. Nie da się tego opisać! Słońce świeci, wiatr we włosach, choć im wyżej tym tego wiatru więcej : D
Ktoś tu podkręca tempo :) |
Wracamy na właściwy szlak |
Co chwilę przystaję, robię fotki i nie mogę się nadziwić nad pięknem krajobrazu.
Tak na ok. pół godz. przed dotarciem na szczyt, było stromo i trzeba się było nieźle nagimnastykować, ale widok ze szczytu góry wynagradza cały trud i szybko się o nim zapomina.
Tu już zaczyna się stroma wspinaczka |
Czekam na wyłaniające się dwie postacie |
widać już szczyt Old Mana |
Docieramy na szczyt ok. godziny 17. Przebieramy się, popijamy ciepła herbatkę i przygotowujemy się do zejścia. Schodziliśmy inną stroną niż weszliśmy, a tym samym, mogliśmy podziwiać widoki z drugiej strony góry. Natura jest cudowna!
Schodziliśmy dosyć szybkim tempem |
Zejście zajęło nam ok. 1,5 godziny |
Do Lake District będziemy powracać nie raz. Jest tu jeszcze wiele szczytów do zdobycia, ok 20 tych najwyższych, w tym najwyższy szczyt Anglii - Scafell Pike, który to będziemy próbowali zdobyć już niebawem ;)
Do more what makes you happy!