Sunday, 8 July 2018

Joga - moja nowa (stara) miłość


                           Napisała Jola, 8 lipiec 2018 r. 



  Joga jest ze mną już długo, lecz dopiero teraz zrozumiałam i pokochałam ją ponownie - tak bardziej dogłębnie. Kiedyś próbowałam już praktykować lecz były to praktyki można powiedzieć sporadyczne. Jednak joga "zwróciła" moją uwagę i ciągle "gdzieś" była. Pozostała w mojej podświadomości. Tkwiła sobie uśpiona i czekała na moment w którym ponownie się "obudzę". Ten moment właśnie nadszedł z czego ja sama cieszę się ogromnie. Mam w domu książki do jogi, matę właśnie wymieniłam na nową bo okazało się że koty też lubią jogę ;) 




Cóż tu dużo pisać, bieganie jest dominującą dyscypliną sportu jeśli o mnie chodzi, potem są ćwiczenia fizyczne w domu z trenerem z yt, teraz doszła joga - już tak bardziej systematycznie i świadomie. A jak to się stało że ponownie wróciłam do jogi, że znowu przykuła moją uwagę? A no, za sprawą pogody. Jako że przełom czerwca i lipca mamy tu w Anglii bardzo gorący a ja bieganie przeplatam ćwiczeniami fizycznymi w domu to upały są tak dokuczliwe że tabaty i interwały w taki upał zdecydowanie trochę za "mocne", tak właśnie narodził mi się w głowie pomysł że przecież mogę zastapić na jakiś czas te ćwiczenia jogą. 

Biegam po parku, czasem z koleżanką która jogę już od jakiegoś czasu praktykuje i tak przy wspólnym bieganiu i rozmowie o zdrowym odżywianiu temat zszedł na jogę. Bardzo mnie ta rozmowa podniosła na duchu i bardzo zaciekawiła. Koleżanka podesłała mi link do stronki na yt, gdzie Pani Małgorzata Mostowska prowadzi swój kanał na temat jogi właśnie. Obejrzałam sobie kilka filmików i od razu wiedziałam że to jest to czego szukam.Spodobało mi się między innymi to, w jaki sposób Pani Małgorzata prowadzi ten kanał. Filmiki są podzielone na krótsze oraz dłuższe, na całe ciało, kręgosłup, nogi, medytacja itd. 
Ponieważ ja sama dobrze wiem czego potrzebuje moje ciało w danym momencie czy dniu, oraz czy jest to poranek czy wieczór, sama sobie dobieram filmik i ćwiczę rano lub wieczorem. wszystko zależy od stanu ducha i ciała. 

To samo mam z bieganiem. Zazwyczaj jest to weekend. Wciągu tygodnia staram się biegać 2-3 razy, jeśli tylko pogoda pozwala i mam na tyle energii to po prostu wychodzę do parku i biegnę, nie narzucam sobie żadnych planów treningowych i ograniczeń, nauczyłam się słuchać swojego ciała. 



Natomiast jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne, mam swój ulubiony kanał na yt który prowadzi trener Łukasz Choiński. Treningi prowadzi i tłumaczy bardzo zrozumiale i to mi się podoba właśnie! Jednego dnia robię np. tabatę innego trening całego ciała lub trening nóg itp. staram się trenować tak aby skorzystało na tym całe ciało.

A joga? właśnie to pokochałam w jodze że zawsze można nią zastąpić trening i też świetne są sesje na kręgosłup, brzuch, nogi, całe ciało. Do tego też medytacja którą uwielbiam, skupienie się na swoich potrzebach. Harmonia duszy i ciała. Czuję się tak jakbym odnalazła kolejny klucz który otwiera kolejną furtkę w moim życiu. Jogę staram się praktykować 4-5 razy w tygodniu, czasami 2 razy dziennie tj. rano i wieczorem krótkie sesje po ok 10-15 minut. Lubię te medytacje, wyciszenie się, napełnienie ciała energią, ćwiczenie oddechu, rozciąganie. Wszystko lubię w sumie. 

Bieganie, ćwiczenia fizyczne i joga, wszystkie te aktywności fizyczne dają mi poczucie spełnienia. Świadomość tego że dbam o swoje ciało, o zdrowie daje poczucie zadowolenia. Uważam że bieganie, ćwiczenia i joga świetnie się uzupełniają i to mi się bardzo podoba! 
Co się jeszcze z tym wszystkim wiąże to wzrost świadomości zdrowego odżywiania, ciało niejako samo podpowiada jakich składników odżywczych potrzebuje a które odrzucić. Ja już takie zmiany w diecie u siebie wprowadziłam jakiś czas temu i odczuwam pozytywne skutki tych zmian. O tym w następnym poście. 





Ps. Wczoraj kupiłam nową matę do jogi w Argosie, model Women's Health Double Sided Yoga Mat - 6 mm

  • przyjazna środowisku
  • nie pochłania zapachów
  • nie toksyczna
  • dwustronna
  • antypoślizgowa
  • uchwyty do przenoszeniałatwa do utrzymania w czystości
  • wymiary dł 173, szer 60
  • cena 23 f 

           

                                             Miłego tygodnia! 

2 comments:

  1. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    ReplyDelete
  2. Widać, że ćwiczenie jogi może nam sprawić bardzo dużo przyjemności i ja również bardzo chętnie zaczynam ją ćwiczyć. Zresztą całkiem niedawno miałem okazję nawet zajrzeć do sklepu https://jogastyl.pl/ i co nieco sobie w nim kupić.

    ReplyDelete