Sunday, 22 July 2018
Jesteś tym co jesz
Napisała Jola 22 lipca, 2018 r.
Bardzo ważnym w zdrowym odżywianiu jest spożywanie regularnych posiłków, najlepiej pięciu w ciągu dnia. Wszyscy dobrze wiemy jak dobroczynny wpływ na nasz organizm ma spożywanie owoców i warzyw. Uwzględnienie ich w naszej diecie powinno stać się naszym priorytetem. Nie jest to łatwe zadanie bo po pierwsze część ludzi nie ma pełnej świadomości o tym a część woli kupować gotowe dania bo tak jest łatwiej i szybciej. Wszystko to jednak do czasu aż organizm zacznie się buntować np. w postaci złego samopoczucia, choroby, osłabienia, otyłości itp.
Młody człowiek nie zastanawia się za bardzo nad tym co zjada. Zjada to co łatwe i szybkie czyli tzw. śmieciowe jedzenie. Zdarzają się wyjątki (znam takich i to bardzo cieszy że są myślący ludzie). Osoby czynnie uprawiające sport zastanowią się dwa razy nim zjedzą coś co im nie służy np. czipsy itp. od czasu do czasu małe co nieco czemu nie ale czasem ludzie po prostu uznają zjadanie śmieciówki za zupełnie coś normalnego,szkoda bo można się bez tego obejść i zaoszczędzić zdrowie i finanse. Nie niszczmy swojego organizmu zjadając mocno przetworzone bezwartościowe produkty.
Na szczęście wraz z wiekiem przybywa nam świadomości jeśli chodzi o odżywianie się, każdy zdołał już poznać na tyle swój organizm że wie jakie produkty lubi, co mu służy a co nie, wie jakie produkty spożywcze wybierać, ile kalorii może zjadać każdego dnia, czym się kierować przy zakupie danego produktu itd.
Jeśli o mnie chodzi, w tym roku pod względem odżywiania zmieniłam, zmieniam i będę zmieniać swoje nawyki żywieniowe. Z początkiem roku wyeliminowałam mleko krowie zastępując je tzw. mlekiem roślinnym, są to takie napoje roślinne o wielu smakach, np. migdałowe, orzechowe, sojowe, ryżowe. Można je przygotować z łatwością w domu, mnie jednak nie zawsze się chce a te które kupuję są dobre i mi służą. Kiedyś używałam mleka do płatków śniadaniowych, ale odkąd moja świadomość co do ich "wartości odżywczych"wzrosła po prostu ich nie kupuję. Dorosły człowiek mleka krowiego aż tyle nie potrzebuje a w płatkach jest bardzo duża ilość cukru więc nie ma sensu tego jeść.
Płatki zamieniłam na owsiankę którą zalewam mlekiem roślinnym, z racji tego że jest duży wybór napoi roślinnych więc nie ma nudy i poprzez zmianę mleka można uzyskać inny smak owsianki co jest bardzo na plus. Do owsianki dodaję owoce świeże lub mrożone, ziarna np. słonecznika itp. owsianka jest pyszna i czuję się po niej syta na co najmniej 4 godziny.
Używam jeszcze choć też staram się ograniczyć jogurt naturalny, czasem zastępuję go roślinnym. Jogurt uwielbiam jeść z owocami w formie koktajlu.
Bardzo ograniczyłam ser żółty, jem może raz w tygodniu.
Mięso także raz w tygodniu, chciałabym całkowicie zrezygnować z mięsa ale wszystko w swoim czasie. Jeśli jemy to jest to albo cielęcina albo piersi z kurczaka. Ryby raz lub dwa razy w tygodniu i są to najczęściej: dorsz, łupacz, łosoś, tuńczyk. Znacznie zmniejszyła się u nas ilość spożywanych ziemniaków na korzyść tych słodkich - batatów.
Zjadamy znacznie więcej owoców i warzyw, większość na surowo w postaci wyciśniętych z nich soków.
Zaprzestaliśmy kupować przetworzone słodycze ze sklepu zastępując je domowymi przekąskami na bazie płatków owsianych, świeżych i suszonych owoców, orzechów,rodzynek, masła orzechowego itp. lub po prostu gorzka czekolada o zawartości kakao 70% - 85 %
Jedząc znacznie mniej ziemniaków trzeba je czymś zastąpić a zastępujemy je najczęściej ryżem brązowym lub białym, kaszą gryczaną, jaglaną, kus kus, quinoa, bataty. Są jeszcze makarony pod różną postacią, staramy się jeść te pełnoziarniste.
Nie kupujemy już soków w kartonach z powodu zawartości cukru do nich dodawanych. Znacznie lepszym wyjściem jest zakup wyciskarki lub sokowirówki i zrobienie sobie soku samemu w domu z tych warzyw i owoców które lubimy. Wychodzi zdrowiej i taniej.
Ilość soli i cukru dodawanych do przetworzonej żywności jest zatrważająco wysoka! Osobiście nie jestem maniaczką liczenia kalorii w każdym posiłku ale też wiem jaka jest granica zdrowego rozsądku jeśli chodzi o odżywianie.
Lubię gotować dlatego też nie jest dla mnie żadnym problemem przyrządzić sobie czegoś do jedzenia samemu w domu, czegoś co bardzo lubię , jest zdrowe i dzięki takiemu odżywianiu mogę cieszyć się bieganiem, ruchem na świeżym powietrzu. Chcę czuć się lekko i pełna energii.
Zachęcam Was wszystkich do przemyśleń na temat diety, wdrażajcie w wasze życie zdrowe nawyki i pozbywajcie się tych które Wam nie służą i powodują że czujecie się źle i ociężale.
W następnym poście postaram się wymienić moje ulubione warzywa i owoce. Zachęcam Was też do podzielenia się swoimi uwagami, co jecie, jak wygląda Wasza dieta. Każdy człowiek jest inny, potrzebuje czegoś innego, nie dajmy się zwariować ale też dbajmy o swoje zdrowie bo mamy je tylko jedno. Po prostu jedz mniej a lepiej. Pamiętajmy że w zdrowym ciele zdrowy duch!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment