Napisała Jola @ 19 luty, 2017 r.
razem raźniej :) |
Mijający tydzień zaliczam do jednego z bardziej aktywnych tej zimy. Coraz jaśniejsze i dłuższe dni sprawiają że przybywa energii życiowej a to pozwala w końcu obudzić się z letargu zimowego. Bardzo mnie to cieszy! Biegnąc po parku dostrzegłam już rozwijające się pomału żonkile, a to już dużo aby móc wyobrazić sobie zbliżającą się wielkimi krokami wiosnę!
W tym tygodniu przebiegłam 14 km, przejechałam rowerem 16 km, oraz kilkanaście kilometrów marszem.
W zeszła niedzielę zrobiliśmy 7 km w parku w naszej okolicy. Pogoda idealna do biegania.
zamiennik kanapek z dżemem - owsianka |
A skoro już słońce wyszło to nie mogłam zmarnować okazji i wyszłam na rower, w sumie tylko na godzinkę ale zawsze coś :)
Dużo się działo w tym tygodniu. Były Walentynki i 17 lutego Międzynarodowy Dzień Kota :)
Garfield zasłuchany |
przytulanka kochana |
Dziś, w niedzielę, wybraliśmy się do Sefton Park w Liverpoolu. Przebiegałam kiedyś przez część tego parku biorąc udział w Liverpool half marathon, nigdy jednak nie zwiedziłam go w całości. Dziś postanowiłam że pora w końcu zobaczyć ten park.
Park jest bardzo duży, mnóstwo spacerowiczów i jeszcze więcej biegaczy :) Może o tej porze roku park nie wygląda jeszcze bardzo okazale gdyż drzewa dopiero zaczynają zakwitać, ale już sobie wyobraziłam jak pięknie musi wyglądać gdy wiosna w pełni! Na pewno będę tu przyjeżdżać na dłuższe wybiegania. Ścieżki biegowe są oznaczone więc można sobie spokojnie biec i się nie zgubić w gąszczu ścieżek.
pięknie pachnący - krzak konwalii |
Na koniec tygodnia kąpiel relaksująco - odstresowująca z dodatkiem płatków magnezu.
A tak dla osłody przypominam i polecam kulki mocy oraz trufle czekoladowe.
trufle czekoladowe |
kulki mocy :) |
Miłego tygodnia!
No comments:
Post a Comment